Dobry hotel kojarzy się najczęściej z nienaganną higieną i czystością. Ta wymaga z kolei przyjemnych bądź neutralnych zapachów. Można je osiągnąć na kilka sposobów, z których ozonowanie zdaje się być najefektywniejszym. Czy ozonowanie w hotelach jest faktycznie dobrym pomysłem? Czy nie ma żadnych niepożądanych skutków ubocznych? Sprawdźmy.
Od czego zacząć
Nieco teorii zawsze się przyda. Ozon jest nazywany także nadtlenkiem lub aktywnym tlenem, który ma niską trwałość, a przy tym niebywałe wręcz właściwości sterylizujące. Jego zastosowanie przy oczyszczaniu powietrza można porównać do rozpylenia niewidocznego kleju, do którego przylegają wszelkie zanieczyszczenia, roztocza, bakterie, wirusy czy grzyby. Te właściwości powodują, że gaz skutecznie neutralizuje szkodliwe dla człowieka związki znajdujące się w powietrzu. Pochodną tego procesu jest usunięcie zapachów, zarówno przyjemnych jak i tych mniej atrakcyjnych. Wynika z tego, że ozonowanie w hotelach jest bardzo dobrym rozwiązaniem, prawda? Ale jak je skutecznie przeprowadzać?
Ozonowanie w hotelach – przygotowanie pomieszczenia
Ozon jako gaz ma fantastyczne właściwości penetrujące, dlatego pomieszczenie powinno być szczelnie zamknięte. Z jednej strony nie chcemy przecież, aby ozon “uciekał” i jego stężenie malało, z drugiej nie chcemy, aby zapach był wyczuwalny przez gości naszego obiektu. W zdecydowanej większości przypadków nie musimy robić nic poza zamknięciem okien, wyłączeniem klimatyzacji i (w miarę możliwości) tymczasowym zatkaniem wentylacji grawitacyjnej.
Należy zwrócić uwagę na rośliny. Ponieważ ozon to bardzo silny utleniacz, należy je wynieść z pokoju. W przeciwnym razie narażamy je na żółknienie liści i postępującą degradację. Agresywne lub bardzo częste ozonowanie w pomieszczeniach z dużą ilością książek/czasopism może także powodować ich żółknienie. W papierze mamy przecież celulozę. Powyższe odnosi się także do zwierząt, jednak to chyba dość oczywiste, że tam gdzie my nie możemy swobodnie oddychać nasz pupil będzie miał podobne problemy.
Pokój powinien być jasno oznaczony jako wyłączony z użytkowania i z brakiem możliwości dostępu do niego osób postronnych.
Generator ozonu powinien być umieszczony na 70-90% wysokości pomieszczenia, w miejscu odsłoniętym (nie w rogu czy za ścianą).
Jak długo ozonować pomieszczenie?
To zawsze zależy od wielu czynników. Z uwagi na fakt, że ozon jest nietrwały, każde obliczenia będą obarczone sporym błędem. Pomieszczenie poza tym różnią się od siebie temperaturą i wilgotnością, co również wpływa na skuteczność działania generatorów ozonu. Można bardzo ogólnie przyjąć, że standardowy pokój hotelowy wymaga ekspozycji na gaz w stężeniu roboczym przez co najmniej 50-60 minut. Jeżeli ozonowanie powtarzamy dość regularnie (nie rzadziej niż co 2 miesiące), możemy ten czas skrócić do 30-40 minut.
Pytanie o czas ozonowania ma oczywiście drugie dno. Taki pokój jest wyłączony z systemu rezerwacji i nie zarabia. Każdemu kto zarządza obiektem turystycznym zależy, aby jego oferta była stale dostępna. W tym przypadku należy jednak przyjąć, że ozonowane pomieszczenie będzie niedostępne przez co najmniej 2-3 godziny. To czas, który pozwoli aby gaz skutecznie wykonał swoje zadanie. W tym okresie zdążymy także pokój przewietrzyć (a w okresie zimowym także ponownie ogrzać). Nie możemy jednak dać słowa, że zapach ozonu nie będzie na pewno wyczuwalny. Ludzki nos będzie wrażliwy już przy stężeniu 0,001 ppm, gdzie granicą bezpieczeństwa jest 0,1 ppm. Innymi słowy – możemy czuć ozon, ale nie będzie to oznaczało jego wysokiego stężenia. Najlepsze rezultaty daje długotrwałe wietrzenie.
Warto stosować ozonowanie w hotelach?
Oczywiście, podobnie jak w innych obiektach. Należy przy tym pamiętać o zasadach bezpieczeństwa, a więc ochronie dróg oddechowych i oczu, a także zamknięciu ozonowanego pomieszczenia. Sam gaz jest szkodliwy dla ludzi, niemniej skutki jego działania są więcej niż pozytywne.
Najczęstszym problemem w obiektach hotelowych jest zapach. Z tym ozon radzi sobie wyśmienicie, niezależnie czy mamy do czynienia z perfumami, stęchlizną, zapachami odzwierzęcymi czy ludzkim potem. Przecież na tym nam zależy, prawda? Na neutralnym i przyjemnym zapachu.
Innym przykładem jest prewencja antybakteryjna i antywirusowa. Ozon skutecznie niweluje te zagrożenia (wraz z Covid-19), co ma niebagatelne znaczenie przy szybkorotujących obiektach biznesowych w dużych miastach. W sezonie jesienno-zimowym regularne stosowanie generatorów ozonu może wydatnie poprawić poziom higieny danego obiektu.
Warto także poświęcić uwagę alergikom, których jest wśród nas coraz więcej. Neutralizujące działanie ozonu jest prawdziwym wybawieniem dla uczuleniowców. Pokój hotelowy staje się oazą i bezpieczną przystanią, w której brakuje znaczących zagrożeń. To z kolei buduje pozytywne skojarzenia i chęć powrotu do hotelu w przyszłości.
Jaki generator ozonu będzie dobry?
Pamiętajmy, że zarówno zbyt wydajne ozonatory jak i te o za małej mocy będą złe. Ten mocny szybko wytworzy stężenie o wartości roboczej, ale dalszy przyrost będzie niewykorzystaną nadwyżką. Ta może niepotrzebnie wchodzić w reakcje z wyposażeniem pokoju i je niszczyć. Za mała moc ozonatora nie pozwoli z kolei na nasycenie gazem pomieszczenia do progowej wartości, powyżej której ozon zaczyna działać. Innymi słowy, więcej ozonu będzie się rozpadało niż wysycało powietrze. Sugerujemy skorzystanie z naszych kalkulatorów, które pomogą nieco w doborze właściwego modelu.
Ozonowanie w hotelach a bezpieczeństwo
Ozonowanie przeprowadzane zgodnie z zaleceniami producentów urządzeń oraz przy zastosowaniu ochrony dróg oddechowych jest całkowicie bezpieczne. Oczywiście możemy wyczuwać zapach gazu, co jest całkowicie normalne, ale nie będzie to stężenie niebezpieczne. Dello oferuje generatory ozonu na sprzedaż, ale również w formie długofalowej dzierżawy. Te rozwiązanie jest o tyle korzystne, że uwzględnia okresowe serwisy urządzeń, w tym wymianę zużywających się lamp koronowych. Na co dzień nasi klienci pracują na ozonatorach samodzielnie. Wiedzą, że to bezpieczne maszyny.
A więc warto czy nie?
Zdecydowanie warto. Podliczając wydatki na chemiczne środki czyszczące ozonowanie wydaje się być nieporównywalnie tańszym rozwiązaniem. Oczywiście nie zastąpi klasycznego odkurzania, czy mycia okien, ale jest świetnym uzupełnieniem arsenału działu housekeeping’u (służba pięter). Prostota użytkowania powoduje, że codzienna obsługa ozonatora nie jest wyzwaniem. Dodając do tego zalety związane z unicestwianiem zanieczyszczeń w powietrzu, otrzymujemy wręcz cudowne narzędzie.
Każdy medal ma dwie strony, więc wspomnijmy także o konieczności ekspozycji na ozon przez czas dłuższy niż trwa klasyczne sprzątanie. Sam gaz ma specyficzny zapach, który nie każdy będzie tolerował. Minusy wydają się jednak blednąć szczególnie w obecnych czasach, gdy na pierwszy plan wysuwa się walka z wirusem. W tej wojnie ozon będzie zawsze zwycięzcą.